EXPEDIT czyli paździerz w bajkowej odsłonie :)))
Natchniona marką Miniio i ich fantastycznym pomysłem na domek postanowiłam napisać o przecudownym wynalazku z Ikea :))) czyli regale Expedit.
Uważam go za wynalazek wszech czasów, kratownica jak to mówi moja koleżanka. Ale z tą kratownica można zrobić niemal wszystko. Ozdobić upiększyć, postawić w pionie, poziomie, zawiesić, przegrodzić, obkleić, udekorować kolorowymi pudełkami. Cud miód :)))
Oto przykładowe aranżacje, które zapadły mi w oko, zdjęcia nie są moje, bo gdzieżbym zmieściła milion expeditów, są z internetu i w miarę możliwości podaję ich źródło.
 |
Bij zabij, nie pamiętam skąd!!! |
I na koniec absolutne mistrzostwo świata wg mnie :))):
Jak widać nadaje się wszędzie, i do dziecięcego pokoju i do salonu, i do sypialni, cy garderoby. Fantastyczna rzecz, która przy minimalnym wysiłku może mieć milion twarzy :) My również posiadamy, ale póki co naszej odsłony nie będzie, ale kiedyś z pewnością, jak nabędziemy kilka bajkowych pudełeczek i nieco uprzątniemy kratownicę :)))
Mam nadzieje, że zachęciłam nawet przeciwników :)))
Expedity - uwielbiam:) Tutaj sprawdza się stara prawda, że prostota zawsze najlepsza:)
OdpowiedzUsuńCo prawda, to prawda, z prostym paradoksalnie najwięcej da się zrobić i najmniej zobowiązuje. Ja tez kocham, może dlatego, że lubię zmiany, a Expedit jest chyba do tego stworzony :)
Usuń